Dom w Górach Orlickich

Witajcie,

Nasza realizacja dom w Górach Orlickich cieszy się ostatnio sporym zainteresowaniem, w związku z tym postaramy się pokazać „od kuchni”  jak przebiegała przebudowa, a dom i ogród stawały się kamiennym siedliskiem idealnym do spotkań z przyjaciółmi i zjazdów rodzinnych.

Zapraszam Was do malowniczej wsi gdzie jedyna droga przechodzi w łąkę, a piękne widoki są na wyciągnięcie ręki – wystarczy tylko spojrzeć przez okno.

 

Realizacja dom w Górach Orlickich. Dom pochodzi z 1905. Ściana szczytowa i wykusz obłożone kamiennym łupkiem, pochodzącym z rozbiórki części domu.  Trapezowe okno daje możliwość podziwiana otaczającej natury z antresoli.

 

Inwestorzy zgłosili się do nas z prośbą o projekt przebudowy domu, który był w bardzo złym stanie technicznym.  Aby ustalić pełny zakres prac konieczna okazała się  inwentaryzacja wraz z odkrywkami.  Dom z założenia miał być weekendowy, całoroczny, wygodny i przede wszystkim funkcjonalny.  Prosto a jednocześnie z pomysłem,  zachowując przy tym jak najwięcej oryginalnych elementów budowlanych.

Dom pochodzi z 1905 roku, składał się z dwóch części powiązanych ze sobą dachem. Część mieszkalna zbudowana z suszonej, niewypalanej cegły łączyła się z kamienną oborą wykonaną z łupka. Kamień ten jest bardzo popularny w rejonie gór Orlickich, stąd częste zastosowanie jako materiał budowlany. Prosta bryła domu, typowa dla architektury tego regionu wraz z budynkiem gospodarczym tworzy zwartą zabudowę wiejską.

 

Dom w Górach Orlickich – stan zastany –  inwentaryzacja. Elewacja od strony ogrodu.

 

Dom był w bardzo złym stanie technicznym, początkowo inwestorzy rozważali całkowite wyburzenie i budowę od podstaw. Jednak urzekła ich bryła domu, kamienna piwnica z przepływającym strumyczkiem, oryginalny coraz rzadziej spotykany strop odcinkowy, oraz piękne kamienne, piaskowe portale. Ostatecznie zdecydowali by zachować jak najwięcej elementów i rozpocząć wyburzenia. Część domu zbudowana z kamienia, w której oryginalnie znajdowała się obora, została rozebrana a łupek ponownie wykorzystany jako okładzina na elewacji.

 

Dom w Górach Orlickich – stan zastany – inwentaryzacja. Dom położony u podnóża skarpy. Dom pochodzi z 1905 roku z  klasycznym na tamte czasy układem  – dwie części powiązane ze sobą dachem. Część mieszkalna zbudowana z suszonej, niewypalanej cegły łączyła się z kamienną oborą wykonaną z łupka.

 

Dom w Górach Orlickich – stan zastany – inwentaryzacja. Ściana szczytowa części domu, w której znajdowała się obora. Kamienny łupek pochodzący z rozbiórki został wykorzystany jako okładzina ścienna na elewacji jednej ze ścian szczytowych.

 

Dom w Górach Orlickich – stan zastany –  inwentaryzacja. Konstrukcja dachu wraz z pokryciem  w bardzo złym stanie technicznym. Na zdjęciu widoczne drewniane okna skrzynkowe i kamienny napis  – 1905r.

 

Dom w Górach Orlickich – stan zastany –  inwentaryzacja. Wnętrze domu zostało całkowicie przebudowane. Jednak parę elementów udało się zachować np.: widoczny na zdjęciu strop odcinkowy czy kamienny, piaskowy portal ukryty pod sporą ilością białej farby.

 

Dom w Górach Orlickich – stan zastany – inwentaryzacja. Drewniane drzwi zostały odtworzone z dbałością o najmniejszy detal.

 

Dom w Górach Orlickich – stan zastany –  inwentaryzacja. Układ funkcjonalny domu ewaluował zatracając swój pierwotny charakter. Część kamienna – pierwotnie przeznaczona na oborę.

 

Projekt domu weekendowego, całorocznego z uwzględnieniem oryginalnych elementów pochodzących z 1905 roku zakładał: zmianę układu funkcjonalnego, izolację istniejących fundamentów, ocieplenie ścian zewnętrznych, zmianę otworów okiennych i drzwiowych wraz z drewnianą stolarką oraz nową więźbę dachową wraz z przekryciem. Zachowane, odrestaurowane elementy połączyliśmy z nowoczesnymi materiałami takimi jak blacha, aluminium i szkło.

 

To do dzieła! Faza początkowa budowy to głównie praca  dla koparki. Trzeba było uporządkować teren i przygotować pod planowaną budowę. Podstawą do dalszej pracy okazało się odkrycie fundamentów.

 

Wczesnym latem ruszyły pierwsze prace budowlane. Na zdjęciu dom z nową więźbą dachową, o układzie jętkowym. Przed położeniem więźby konieczne okazało się wzmocnienie konstrukcji istniejących ścian za pomocą wieńca.

 

 

Prace budowlane dzięki sprawdzonej ekipie budowlanej postępowały bardzo sprawnie. Do budowy domu zastosowaliśmy pustak ceramiczny. Nowoprojektowana część domu została oddylatowana od istniejącej zbudowanej z niewypalanej cegły.

 

Pierwotnie dom składał się z dwóch części powiązanych ze sobą dachem. Część mieszkalna zbudowana z suszonej, niewypalanej cegły łączyła się z kamienną oborą. Kamienny łupek pochodzący z rozbiórki został wykorzystany jako okładzina ścienna na elewacji jednej ze ścian szczytowych oraz wykusza. Układ funkcjonalny domu, będący w posiadaniu różnych właścicieli, ewaluował zatracając swój pierwotny charakter. Naszym zadaniem było stworzenie nowego, przejrzystego w oparciu o obecne standardy i oryginalne elementy takie jak kamienna piwnica, strop odcinkowy czy drewniane belki stropowe. Elewacja domu w jasnej „off white” kolorystyce połączona została z betonowym dachem w kolorze antracytowym. Proste formy zestawiliśmy z nowoczesnymi elementami takimi jak aluminiowa tablica z numerem domu czy grafitowa, metalowa opaska dookoła jednego z okien. Nietypowy w rozmiarze wykusz z siedziskiem obłożony został kamiennym łupkiem, nawiązującym do ściany szczytowej domu z trapezowym oknem.

 

Dach już gotowy! Na dach zastosowaliśmy antracytową, betonową dachówkę układaną na mijankę. Na zdjęciu widoczna dylatacja – połączenie nowobudowanej części domu z istniejącą.

 

Październikowe słońce. Dom w trakcie ocieplania wełną mineralną. Zachowane ściany zostały odrestaurowana z uwzględnieniem oryginalnych elementów jak opaski wokół okien czy podziały w stolarce okiennej i drzwiowej. Drewniana, dwukolorowa stolarka okienna  – biała od wewnątrz i szara od zewnątrz według próbnika RAL.

 

Październikowe słońce w góra oznacza również coraz chłodniejsze dni.  Powoli czas zamykać prace na zewnątrz i przenosić się do wnętrza domu, gdzie dosychają tynki i posadzki. Dom na etapie ocieplania wełną mineralną. Betonowa, antracytowa dachówka nadaje bryle domu nowoczesnego charakteru. Dom położony jest u podnóża skarpy. Teren został zabezpieczony przed wodą z płynących strumyków – liczne dreny w ziemi. Dom sąsiaduje ze stodołą, która została przekształcona na garaż ze schowkiem na drewno i narzędzia. Na zdjęciu już pod nowym pokryciem dachowym.

 

Pracując nad bryłą domu staraliśmy się unikać stylizacji. Zachowane ściany zostały odrestaurowana z uwzględnieniem oryginalnych elementów jak opaski wokół okien czy podziały w stolarce okiennej i drzwiowej. Na szczególną uwagę zasługują drewnianie drzwi, które zostały odtworzone z dbałością o najmniejszy detal. Dopełnienie domu stanowi górski ogród. Teren został tak ukształtowany by przywrócić oryginalny układ skarp i uporządkować otaczającą naturę. Tutaj również przeważają proste formy. Architektura ogrodowa występuje w postaci wodospadu uformowanego z kamiennego koryta czy drewnianej furtki prowadzącej do lasu. Dopełnienie domu stanowi stodoła z oryginalnymi, ceglanymi słupami i deskowaniem na zakładkę ścian szczytowych.

 

Rozpoczynamy prace wewnątrz. W ramach osuszania i dogrzewania domu zaprzyjaźniona firma zamontowała jeden z dwóch kominków wraz z systemem grzewczym rozprowadzającym ciepło do pokoi na górze.

 

Prace wykończeniowe w trakcie. Na zdjęciu fugowanie – ostatni już etap prac nad  ceglaną, oryginalną ścianą. Drewninane belki stropowe zostały oczyszczone, zaimpregnowane i pomalowane na biało.

 

Prace wykończeniowe na piętrze – układanie podłogi. Na zdjęciu widoczna wentylacja z kominka rozprowadzona do pokoi na górze.

 

Widok na trapezowe okno z perspektywy antresoli. Widoczne jętki pomalowano na biało.

 

Prace wykończeniowe. Ściany w kuchni z rozłożoną elektryką czekają na tynki. Tynki zostały wykonane maszynowo.

 

Kamienny portal z piaskowca został odczyszczony i zaimpregnowany.  Na zdjęciu obok przygotowane instalacje pod urządzenia na półwyspie w kuchni.

 

Szare,drewniane, podwójne drzwi wejściowe zostały odwzorowane z dbałością o najmniejszy  detal.

 

Szare, drewnianie drzwi wejściowe stanowią jedyny zdobny element na elewacji frontowej. Kształt drzwi i podziały zostały wiernie odzwierciedlone z dbałością o detal. Kolor drzwi dobraliśmy w połączeniu z kolorem stolarki okiennej. Od wewnątrz drzwi o uproszczonej konstrukcji w kolorze białym.

 

 

Prace wykończeniowe. Oryginalny piaskowy portal został odczyszczony i wyeksponowany na elewacji frontowej. Nasza niezastąpiona ekipa wykończeniowa szykuje się do wykonania kamiennej podmurówki.

Zima na budowie, zwłaszcza w górach oznacza zatrzymanie prac na zewnątrz. Kamienna elewacja, tynki  i malowanie będą musiały poczekać do wiosny. To nie znaczy, że prace ustały. Wykonawcy skupili się na wnętrzach. Ruszyła budowa ścianek działowych, malowanie ścian i układanie sporej ilości płytek.

Przestrzeń wewnątrz domu została podzielona na dwie główne części: kuchnię z jadalnią oraz bawialnię z salonem. Podział ten podkreśla podłoga ułożona w biało-czarne karo. Wnętrze w całości utrzymane w jasnej kolorystyce przełamanej czarnymi dodatkami.

 

Prace wykończeniowe – ściana szczytowa, układanie okładziny z kamienia. Kamień na elewacji pochodzi z rozbiórki części domu.

 

 

Prace wykończeniowe – ściana szczytowa i wykusz wykonane z łupka.

 

 

Góra pod domem usypana z kamienia. Wyselekcjonowany, a następnie odczyszczony z ziemi i układany na elewacji łupek to pomysł na ścienną okładzinę.

 

 

Teren dookoła domu został początkowo zrównany i dostosowany pod budowę, ostatecznie udało się odtworzyć oryginalny układ ze skarpą przed domem. Skarpy i murki wyłożone z łupka.

 

Prace wykończeniowe wewnątrz domu zakończyły się pod koniec zimy i w domu można było po raz pierwszy zamieszkać. Do końca inwestycji pozostały elewacje i ogród, nad którymi prace ruszyły na wiosnę.

 

Elewacje skończone!. Jedno z okien na elewacji frontowej zostało obłożone blachą w kolorze antracytu.

 

Elewacja frontowa składa się z dwóch rodzai okien, tych nawiązujących do oryginalnego podziału okien skrzynkowych oraz prostych o pełnym szkleniu. Ostatnie w rzędzie okno na elewacji frontowej  podkreślone zostało  za pomocą metalowej opaski w grafitowym kolorze, dzięki temu prostemu zabiegowy cała elewacja zyskała nowoczesnego charakteru.  Elewację pomalowaną na specjalny biały kolor z lekkim odcieniem szarości zestawiliśmy z szarymi oknami i opaskami. Odcień stolarki to kamienna szarość.

 

Dom w Górach Orlickich. Ostatnie prace wykończeniowe. Pora zasiać trawnik.

 

Dom w Górach Orlickich . Widok na elewację frontową. Strefa wejściowa łączy się w jednej linii z wyjściem na taras. W ciepłe dni dom stoi otworem dla wszystkich gości.

 

 

Dom w Górach Orlickich elewacja frontowa.

 

Dom w Górach Orlickich. Kamienny wykusz.

 

Przestrzeń domu została podzielona na dwie główne części: kuchnię z jadalnią oraz bawialnię z salonem. Podział ten podkreśla podłoga ułożona w biało-czarne karo. Wnętrze w całości utrzymane w jasnej kolorystyce przełamanej czarnymi dodatkami. Kuchnia z designerską kuchenką stylizowaną na retro w kolorze oliwkowym i grafitowym okapem stanowi serce domu, całości dopełniają drewniane meble w ciepłym, szarym odcieniu. Odrestaurowany stół z ławą połączyliśmy z nowoczesnymi krzesłami. Całość podkreślają lampy w loftowym stylu. Oryginalne wnęki okienne zostały podświetlone białymi lampami w kształcie kul. W drugiej części domu główny element stanowi prostokątne okno z siedziskiem. Bawialnia z salonem zawiera w większości odrestaurowane meble. Łazienka w stylu rustykalnym, dzięki imitującym pomalowane drewno płytkom wprowadza do wnętrza kolor, przełamując tym samym jasną stylistykę wnętrza. Na piętro z antresolą prowadzą drewniane schody ze szklanymi, nowoczesnymi balustradami. Przez trapezowe okno z antresoli można podziwiać wspaniały widok na otaczającą dom przyrodę. Miejsce niezwykle klimatyczne.

 

Wnętrze domu w Górach Orlickich – widok na salon z bawialnią i siedziskiem pod oknem.

 

 

Wnętrze domu w Górach Orlickich – widok na salon z bawialnią z ceramicznym kominkiem i antresolą z przepięknym widokiem.

 

 

Wnętrze domu w Górach Orlickich – widok na hol z podłogą w biało-czarne kafle i kamienny, piaskowy portal prowadzący do strefy kąpielowo – saunowej.

 

Wnętrze domu w Górach Orlickich – kuchnia z jasnoszarą zabudową mebli i klasyczną oliwkową kuchenką.

 

Dom w górach Orlickich to połączenie klasyki z nowoczesnością. W środku domu jest dużo światła i przestrzeni. Otaczająca dom natura przenika do jego wnętrza i idealnie komponuje się z jasną, nieco skandynawską kolorystyką pomieszczeń. Ogród pełen górskich akcentów stanowi doskonałe dopełnienie całości.

Dzięki naszym sprawdzonym wykonawcom udało się całą inwestycję przeprowadzić  niezwykle sprawnie. Okres pracy nad projektem a potem jego realizację wspominam niezwykle miło.

To już kolejny wpis na temat domu w górach Orlickich pierwszy pojawił się przy okazji pracy nad wnętrzami:

Dom w stylu skandynawskim

Dziękujemy za odwiedziny zapraszamy na kolejny wpis.

 

 

2 komentarze

  1. Bartek

    Przepiękny dom decyzja żeby go nie burzyć była znakomita. Takie budynki mają w sobie duszę. Teraz coraz częściej widujemy domy z drewna pod klucz budowane coraz szybciej. Oczywiście też mają swój urok, ale jeśli miałbym wybierać wybrałbym właśnie taki budynek z historią.

    Odpowiedz
  2. Mariusz

    Wspaniały dom. Urzeka z zewnątrz i wewnątrz też. Oliwkowa kuchenka – cudna 🙂

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *